Narodowa Rada Rozwoju – wystąpienie Marka Nawary

Rada jako gremium doradcze, została powołana w 2010 przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego,
podejmując strategiczne dla państwa, zagadnienia demografii i finansów.

Marek Nawara
Marszałek Województwa Małopolskiego

Pragnę wyrazić ogromną radość z możliwości ponownego spotkania. Cieszę się, że tematem naszej dzisiejszej dyskusji jest stan finansów publicznych. Zabieram głos jako przedstawiciel samorządu terytorialnego, a moje doświadczenie samorządowe sięga samego początku wdrażania reformy państwa, porządkowania spraw gmin, później tworzenia powiatów i województw. Jako poseł na Sejm też zajmowałem się problematyką samorządową, gdy tworzyłem ustawę o samorządzie terytorialnym.

Dwa tygodnie temu w Małopolsce również rozpoczęliśmy dyskusję na temat kształtu finansów publicznych. Na zlecenie województwa małopolskiego powstała Analiza i ocena sytuacji województw jako podmiotu transferów środków publicznych oraz prognoza finansowa dla regionu na lata 2010-2015. Pozwolę sobie przedstawić kilka konkretnych uwag, które narzucają się po przeczytaniu dokumentu.     

Celem raportu była ocena transferów środków w sektorze publicznym na sytuację finansową jednostek samorządu terytorialnego Małopolski – a więc gmin, powiatów i województwa. Raport pokazał nam między innymi jak Polska dzieli się na województwa „samofinansujące się” i województwa będące „beneficjentami netto” operacji transferowych wewnątrz sektora finansów publicznych. Województwa wykazujące nadwyżkę swoich dochodów nad wydatkami to: mazowieckie, małopolskie, pomorskie i opolskie. Owe wysokie dochody zawdzięczamy przede wszystkim podatkowi VAT i akcyzie, które w całości odprowadzane są do budżetu centralnego. Oznacza to, że o wydatkach decydują głównie transfery, a nie generowane dochody, oraz to, że generowanie dochodów nie jest w ogóle premiowane. W tych województwach dochody są większe, wydatki są niższe i jeszcze dostęp do dodatkowych środków jest mniejszy.

Nie ulega wątpliwości, że niewzruszalną podstawą decentralizacji w systemie finansów publicznych musi pozostawać zasada solidaryzmu społecznego, o czym wspomniał szanowny Pan Prezydent. W dzisiejszej debacie nie tylko ja też to podkreślam, bo wydaje mi się, że solidaryzm jest bardzo ważnym kryterium podziału pieniądza. Z drugiej strony istnieje bardzo duża potrzeba poszukiwania takich rozwiązań, które pozwoliłyby w większym stopniu korzystać jednostkom samorządu terytorialnego z wygenerowanych na swoim terenie dochodów.

Trwające obecnie prace nad systemem zarządzania rozwojem kraju zwłaszcza prace nad nową Krajową strategią rozwoju regionalnego, stwarzają dogodny moment na wdrożenie propozycji konstruktywnych rozwiązań tworzących realne warunki dla rozwoju regionów poprzez upodmiotowienie zarówno w wymiarze kompensacyjnym, jak i finansowym. W czasie obrad Polskiego Kongresu Drogowego w lutym 2010 roku w Krakowie, pojawiały się głosy w dyskusji, z którymi się zgadzam, że byłoby dobrze, gdyby region w ramach swojej strategii – za którą jest odpowiedzialny – mógł mieć wpływ na układ komunikacyjny. Samorządy regionalne przejęły część PKP, czyli spółkę Przewozy Regionalne. Gdyby decydowały także o drogach na swoim terenie – niekoniecznie musiałyby nimi zarządzać, ale mieć wpływ na ich układ i miejsce w systemie transportowym – łatwiej byłoby im tworzyć spójną strategię rozwoju komunikacyjnego regionu.

Na czym polega trudność w planowaniu polityki finansowej jednostek samorządu terytorialnego, a samorządów województw w szczególności?

Obecnie podstawowym źródłem dochodów własnych samorządu są udziały w podatkach dochodowych, na których kształtowanie władza samorządowa nie ma wpływu. Ponadto prawo do ustanawiania podatków lokalnych ma tylko gmina, ale powiat i województwo już nie – mimo, że Konstytucja RP w artykule 168. mówi, że jednostki samorządu terytorialnego mają prawo ustalania wysokości podatków i opłat lokalnych w zakresie określonym w ustawie. Niestety, nie ma ustawodawstwa, które dawałoby im na to jakąkolwiek szansę. O niestabilności dochodów z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych decydują ulgi podatkowe, planowane obniżenia stawek podatkowych. Jednostki samorządu terytorialnego nie mają żadnego wpływu na pobór tych podatków, politykę udzielania ulg czy umorzeniową, bowiem sprawy te zastrzeżone są dla organów podatkowych, które w całości podległe są ministrowi finansów. Wieloletnie planowanie finansowe wymaga od samorządu długofalowych prognoz dochodów i wydatków. Dlatego w celu zapewnienia stabilności i wiarygodności polityki finansowej samorządów racjonalne jest stanowienie podatków dochodowych, na których wysokość wpływ miałyby jednostki samorządów terytorialnych w granicach określonych ustawami. My nic nie chcemy, chcemy tylko wyrazić swoje zdanie w tej sprawie.

Jakich rozwiązań oczekują samorządy, którym ustawodawca przekazał troskę o rozwój regionów, czyniąc z niej najważniejsze zadanie województw? Jakie są ich propozycje?

  1. Odejście od budżetów jednorocznych na rzecz budżetów wieloletnich;
  2. Zastąpienie dotacji z budżetu państwa dochodami własnymi województw, które wspierane są przez subwencje – kontynuacja decentralizacji  finansów publicznych poprzez ustanowienie dodatkowych źródeł dochodów własnych, w tym włączenie do źródeł dochodów własnych udziału w podatku VAT;
  3. Likwidacja okołobudżetowych form gospodarki finansowej typu fundusze celowe, rachunki dochodów własnych. Realizowane przez nie zadania powinny być finansowane bezpośrednio z budżetów samorządowych. Na przykład: Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska jest wojewódzką osobą prawną, natomiast województwo nie ma wpływu na zarządzanie nim. Przychody i wydatki Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska powinny stać się elementem budżetów województw.
  4. Przestrzeganie – o czym zawsze mówimy – zasady delegowania do jednostek samorządu terytorialnego zadań wraz z odpowiednimi źródłami finansowania. To znaczy, że jak coś przekazujemy, to zawsze musimy wiedzieć, z czego będziemy to finansować i w jaki sposób.

Wprowadzenie obowiązku sporządzania przez samorządy budżetów zadaniowych jako narzędzia nowoczesnego zarządzania finansami publicznymi. Konsekwentne wprowadzanie budżetów zadaniowych oznacza rozliczenie wykonania planu z wymiernych efektów rzeczowych. Jeszcze kilka słów dotyczących analizy finansowej. Województwo małopolskie nie uczestniczy w podziale środków finansujących deficyt finansów publicznych, gdyż jego dochody przewyższają jego wydatki. Z jednej strony może to być tytuł do chwały, trzeba jednak pamiętać, że chwałę jednego z zaledwie czterech województw wykazujących nadwyżkę finansową województwo małopolskie okupuje – o czym już wspominałem – ograniczonym dostępem do środków publicznych. W latach 1999-2007 województwo małopolskie charakteryzowało się  największą spośród wszystkich województw dynamiką dochodów publicznych. Nie znalazło to jednak odzwierciedlenia w zmianach wielkości środków, jakie można w województwie małopolskim przeznaczyć na wydatki publiczne.  Co więcej relacja wydatków publicznych województwa małopolskiego do średniej ogólnopolskiej była w 2007 r. gorsza niż w roku 1999.

Str. 151-154